W tym roku poranne wstawanie strasznie opornie mi idzie i często kończy się raczej na powrocie do łóżka. Tym większa moja radość, gdy już uda mi się pójść w teren :) Te dwa modraszki spotkałam na jednym z porannych plenerów. Są to przedstawiciele dwóch pospolitych gatunków: Czerwończyk uroczek (z lewej) i Modraszek ikar (z prawej). Chwile zajęło mi znalezienie odpowiedniej perspektywy tak, aby oba motyle znalazły się w jednej płaszczyźnie ostrości. Koniec końców wyszło bardzo przyzwoicie :)
Czerwończyk uroczek (Lycaena tityrus) i Modraszek ikar (Polyommatus icarus) |
Piękne są! Gratuluję tak udanego kadru!
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetne, idealna ostrość!
OdpowiedzUsuńZdjęcie zabójcze! Uwielbiam takie, sama próbuję coś z makro, ale nie mam cierpliwości :P
OdpowiedzUsuńGenialne, prawdziwe dzieło sztuki :)
OdpowiedzUsuń